Sięgnęłam więc po krem Neutrogeny, jednak nie spodziewałam się spektakularnego efektu.
I tu się myliłam :) Krem sprawdził się w 100%
"Natychmiast nawilża skórę dłoni, sprawiając, że odzyskuje ona miękkość i elastyczność. Krem ma lekką, nietłustą konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania przynosząc natychmiastowe uczucie komfortu."
Duży plus za to, że rzeczywiście krem szybko się wchłania, nie lubię mieć na dłoniach lepiącego się filmu, który pozostaje potem na wszystkim, czego dotknę. Dobrze nawilża, po aplikacji skóra staje się miękka, zaczerwienia znikają - działa właściwie jak opatrunek. Zapach jest przyjemny i delikatny, trochę słodki, ale nie drażni nosa. Krem jest nietłusty, o dziwo jednak chroni dłonie cały dzień, nawet zimą. Zauważyłam też, że jest wydajny, wystarczy bardzo mała ilość, aby dobrze nawilżyć dłonie. Używam go dwa razy dziennie, od czterech miesięcy i jeszcze się trzyma.
Dla mnie ten krem zdziałał cuda, więc zdecydowanie mogę go polecić.
Ocena: 10/10